TVP1 oraz TVN24 pokazały właśnie wyniki tzw. exit pool (sondaży przeprowadzanych wśród osób wychodzących z lokali wyborczych). Wygrał PiS, czyli ludzie tęsknią za PRL-em oraz za PZPR. Smutne to, ale na głupotę ludzką lekarstwa nie ma.
Wyniki wcale mnie nie zachwycają (po lewej TVP1, po prawej TVN24).
PiS – 27,6% (162) / 28,26% (158)
PO – 24,1% (141) / 26,48% (146)
SLD – 11,3% (50) / 10,97% (55)
Samoobrona – 10,5% (47) / 10,16% (47)
LPR 10,5% (35) / 8,25% (34)
PSL – 5,9% (23) / 5,68% (19)
SdPl – 3,2% / 3,27%
PD – 2,7% / 2,76%
Frekwencja jest fatalna, ale mnie ona absolutnie nie dziwi: 38,3% / 40,36%
Cała nadzieja w tym, że wyniki obarczone są 2% błędem statystycznym i może jednak PRL nie zwycięży.
Obawiam się, że wyniki potwierdzają trend z ostatnich dni i się raczej nie zmienią. Ale też boleję nad tym, że PO nie będzie napędzać zmian w kraju. Teraz będziemy mieli komisję prawdy i sprawiedliwości i w ogóle państwo komisji śledczych
Niestety, zapowiada się najgorszy wariant, czyli PiS grzebiący w gospodarce i przykrywający własne błędy działaniami superkomisji śledczych. Próbkę tego mieliśmy i naprawdę nie wiem, czemu ludzie jeszcze tego chcą. Może na zasadzie „na złość mamie odmrożę sobie uszy”?
Cóż, będę się łudził do wtorku/środy, czyli do ogłoszenia wyników oficjalnych. PO nie jest moim idolem, ale bardzo bym chciał zmiany wyników. Oglądałbym miny szefostwa PiS z wielką i nieukrywaną przyjemnością